Od kilku lat walczył z nowotworem. Mimo słabnących sił czynnie uczestniczył w życiu miasta. Dzisiaj choroba go pokonała. Zmarł rano w swoim domu.
Ta smutna wiadomość nie była wielkim zaskoczeniem. Wiedzieliśmy, że Mirosław Orłowski jest ciężko chory. Dzisiaj odszedł. Będzie go nam brakowało...